Szampańskiej zabawy Panie i Panowie życzę:)
Dziękuję za miłe spędzone chwile w 2012 roku i szczęśliwego Nowego Roczku życzę:))
Trzynastka to moja szczęśliwa liczba więc żyję nadzieją ,że ten rok będzie dla mnie owocny ,czego i wam z całego serca życzę:)))

Świąteczne Życzenia

                          W ciemności gwiazda świeci
                     i dzwonek dzwoni,
              w oddali słychać słowa
      które brzmią z nim w  jednej harmonii:   "pokój na ziemi i powodzenia dla wszystkich"

          czułam w ten dzień

łączący wszystkich ludzi dźwięk:
  "pokój na ziemi i powodzenia dla wszystkich"

Ja też chcę świątecznie

Dzisiaj przespacerowałam się po waszych blogach . Jeszcze nie wszystkie odwiedziłam ,ale zaczęła ogarniać mnie ta magia świąt. Ostatnio cierpię na brak czasu ,ale pokażę wam co powstało jakiś czas temu. Aniołki powstały i powędrowały w dobre ręce ,a stajenka do dziś cieszy oczy w święta.

Pociąg odjechał

Melduję ,że pociąg z lalami zrobionymi dla hospicjum odjechał dziś o godzinie 12:04.
Nie obyło się bez problemów. Jako ,że mieszkam w maleńkiej wiosce, mam czasem wrażenie ,że na końcu świata.

Fioletowa narzutka

Zrobiłam narzutkę na zamówienie jutro pojedzie do właścicielki. 

Można ją nosić tak

                

a można i jako szal

 Tymczasem zostało mi trochę maleńkich resztek ,więc postanowiłam zrobić też coś dla was i oto serdecznie zapraszam wszystkich chętnych.na moje pierwsze cukierasy.

Do wylosowania naszyjnik szydełkowo- koralikowy .Założony na szyję ma około 
50 cm. Do tego broszka lub jak ktoś woli aplikacja szydełkowo- koralikowo- motylkowa wymiary to 13/18.

ZASADY CANDY:
1. Wszystkie chętne osoby zostawiają komentarz pod tym postem.

2. Osoby blogujące proszone są o umieszczenie banerka na swoim blogu w pasku bocznym.

3. Osoby anonimowe proszone są o zostawienie swojego imienia i maila.

4. Zapraszam również do obserwowania aczkolwiek nie jest to warunek konieczny

5. Zapisy trwają od 13 października czyli dziś do 11 listopada czyli urodzin miesiąca:)))

Wszystkich serdecznie jeszcze raz zapraszam

                  
                               A to część grzybków wybrałam te najładniejsze:)

otulacz i konkurs recyklingowy

Od jakiegoś dłuższego czasu na moim strychu zalegały dwa sweterki. 

Od pomysłu krok do wykonania i przedstawiam wam mój otulacz jesienno- zimowy .Wszystko pomalowałam mazakami do tkanin żeby było weselj.Wysłałam pracę na konkurs- recyklingowy-  jak uszyć:))) Jak się okazało nagrodzono mnie:)

Kurtka z łatek recykling i pieluchy

Dziś chciałam zaprezentować wam kurtkę z łatek.
Wcześniej powstała pieluszkowa sukienka , a potem do niej jako dodatek kurtka z łatek.
Łatki zostały zrobione ze starych spodni i pozszywane . W ten sposób powstał dość oryginalny materiał.Podszewkę zrobiłam z zielonej bawełny.

Czy bez kwiatków?

A to etapy powstawania kurteczki.

wspomnień czar

 Tainspirowana farbowaniem , szyciem, szydełkiem itd:))))Pochwalę tworami z tetrowych pieluszek.

 

                                             
                        

Wyzwanie czarnej sukienki

Pewna Pani poprosiła mnie o zrobienie szydełkowej sukienki. Miałam ogromne wątpliwości czy podjąć

się tego zadania, ponieważ nigdy jeszcze czegoś takiego nie robiłam.

Warto było :)

fioletowa narzutka na zamówienie

 Chciałam wam pokazać moje ostatnie wypociny ,które robiłam dla jednej miłej Pani na zamówienie.

historia z życia wzięta (konkurs łucznika)

Skusiłam się choć miałam tego nie robić:))) Powstał pokoik dla cudownej Otyli. Miała być odsłona profesjonalna, ale nie jestem profesjonalistą, a historyjka w mojej głowie sama się układała:)))

Konkursy Łucznika

Nie spodziewałam się wygranej ani w jednym przypadku, a powinnam jak widać.

Wcale nie jest tak ,że słabo  wierzę w swoje pomysły , raczej dlatego ,że pierwszy raz przystąpiłam do takiego konkursu.

Chciałam jeszcze dodać ,że gdyby nie konkurs to blog też by nie powstał.

Powstał, bo obiecałam ,że jak wygram to będzie :))

Ok, a teraz konkrety .

Pierwszy konkurs zatytułowany " Świąteczne drobiazgi " w roli głównej- Słodziak

Słodziak  Słodziakowski

Kolejny konkurs pt " Wiosna w klimacie retro . W roli głównej sukienka stylizowana na lata dwudzieste.

Tańczące szkiełka

Ot! i przedstawiam moje tańczące szkiełka. W tej chwili jest już ich zawieszone całe mnóstwo. Bardzo prymitywny pomysł ,ale daje dużo radości :):) Koniecznie włączcie dźwięk:)

Szkło i recykling

Zabrałam się wreszcie do pomalowania tego co czekało na mnie od jakiegoś czasu.

Stało się tak dzięki kaboszonom Marysi :):) które się do mnie pięknie uśmiechały.

Pierwsza 5 litrowa butla po winie już od dłuższego czasu bawi się promykami słońca. Druga czekała cierpliwie na stryszku , trzecia ich mniejsza koleżanka dopiero co została opróżniona.

Teraz wszystkie trzy pięknie zdobią moje biurko. Specjalnie są tak ustawione aby wieczorne słońce padało prosto na nie.

Tak sobie malując, przyszedł mi do głowy jeszcze inny szklany pomysł, ale jego realizacja trochę potrwa.

Ciekawa jestem czy komuś przyjdzie do głowy co  wymyśliłam :)

Powiem tylko ,że ma to związek ze słońcem ,wiatrem i szkłem :)

majówka, majówka i po majówce.

Moja majówka była dość pracowita , aczkolwiek przyjemna.

Perfekcyjna pogoda . Dużo gości jak co roku i dużo pyszności.

Musi być kolorowo :)

Chętnie się z wami nimi podzielę. Na początek były pyszności z grilla , a potem to już same słodkości i dużo,dużo bardzo dużo kostek  lodu :)

mmm.... pyszności. Jeśli macie ochotę zapraszam.

                             Dla amatorów słodkości, podaję przepisy ,
                             może ktoś  z was ma ochotę .

Ciasto z ptasim mleczkiem truskawkowym powidłami i kawą

---------------------------------------------

Biszkopt

6 jajek

1szklanka cukru

1szklanka mąki

1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

3 duże płaskie łyżki kakao

-------------------------------------------

Duża blacha lub średnia

wykładamy pergaminem

Ubijamy białka z cukrem

dodajemy żółtka mieszamy

dodajemy mąkę z proszkiem mieszamy

dodajemy kakao mieszamy

wylewamy na blachę i pieczemy na około 180 stopni około 20 minut

Po upieczeniu identycznie postępujemy jak w przypadku biszkoptu

do ciasta z morelami ,ale wspomagamy się drugą blachą

----------------------------------------------------

Parzymy około 250 ml kawy prawdziwej ,następnie ostygniętą przecedzamy

Kawą polewamy delikatnie biszkopt . po 10 minutach smarujemy

powidłami śliwkowymi (cienka warstwa)

Przy pomocy foli aluminiowej okładamy boki ciasta dookoła dość ciasno aby

nam nie wykipiała masa ptasiego mleczka zanim stężeje.

-----------------------------------------------------

Ptasie mleczko

Puszka mleka kondensowanego niesłodzonego

2 galaretki truskawkowe

2 szklanki wody

-------------

Rozrabiamy 2 galaretki w tylko dwóch szklankach wody

Studzimy i czekami kiedy będą tężejące ale jeszcze płynne

W między czasie ubijamy mleko jak bitą śmietanę (powinno podwoić swoją objętość)

Do ubitego mleka wlewamy galaretki i ubijamy jeszcze( trochę jeszcze to urośnie)

Dobrze wymieszaną masę wylewamy na przygotowany biszkopt

górę można jeszcze pomazać powidłami na końcu noża lub widelca, ale niekoniecznie

za to koniecznie trzeba posypać kawą mieloną . Pycha

i do lodówki najlepiej na noc , łatwo wtedy pokroić

Sernik na zimno z bitą śmietaną i brzoskwiniami

Biszkopt

_________

3 jajka

pół szklanki cukru

pół szklanki mąki pszennej

jedna ósma szklanki mąki ziemniaczanej

pół łyżeczki proszku do pieczenia

----------------

Duża tortownica

spód wyłożyć pergaminem zapiąć boki tortownicy

ubić białka z cukrem

dodać żółtka wymieszać

dodać mąkę z proszkiem wymieszać

wylać do tortownicy

piec na około 180 stopni około 20 minut

po upieczeniu odpiąć boki ,przyłożyć do góry biszkoptu talerz i przewrócić

tak aby biszkopt znalazł się na talerzu delikatnie ściągnąć pergamin.

_________________________________

ser

______

1 duża puszka brzoskwiń

800 ml serka waniliowego najlepiej danio

250 ml kremówki 36%

3 łyżki cukru pudru

2 i troszkę czubate łyżki duże żelatyny

galaretka brzoskwiniowa lub pomarańczowa

_________________________________

Ostygnięty biszkopt wkładamy do tortownicy i zapinamy boki

polewamy delikatnie łyżką syropem z brzoskwiń około pół syropu ,z puszki z brzoskwiniami

brzoskwinie tniemy na plasterki około 3 mm i układamy część na biszkopt

Ubijamy śmietanę z cukrem pudrem dodajemy serek mieszamy

--------------------

żelatynę zalewamy pół szklanki zimnej wody i mieszamy , zostawiamy aż spęcznieje ,następnie

na bardzo małym palniku podgrzewamy mieszając aż będzie to jednolity syrop może być biały czasem

jest klarowny zależy od żelatyny.

Letnią bardzo lub zimną rozrobioną żelatynę wlewamy do sera wymieszanego ze śmietaną ciągle mieszając.

Wymieszaną całość wylewamy na biszkopt z brzoskwiniami, na górę układamy resztę brzoskwiń i wkładamy

na godzinkę do lodówki

_________________

Całość zalać tężejącą galaretką brzoskwiniową lub pomarańczową.

Ciasto z jabłkami

6 jajek

1 i pół szklanki oleju

1 i niecałe pół szklanki cukru + cukier waniliowy

3 szklanki mąki

1 i pół dużej łyżki proszku do pieczenia

3 średnie jabłka dość kwaśne najlepiej

_______________

Duża lub średnia blacha

Ubić pianę z białek dodając cukier

Następnie żółtka i wymieszać

dodać olej i wymieszać

dodać mąkę z proszkiem i wymieszać

Wylać na blachę posmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą

Na górę układać plastry jabłek

Piec w około 200 stopni przez około 40 minut

Zimne posypać cukrem pudrem.

  Naprawdę zachęcam :) i życzę smacznego.